czwartek, 16 sierpnia 2012

Opuszczona Kostnica rozdział 9

                                                                    Urojenia 


 Po dojściu na miejsce ujrzeli zdenerwowanego , krzyczącego mężczyznę z uniformem na koszulce , 
a obok jego stał równie rozwścieczony czarnowłosy nie znajomy ! 

                                                                         * * *

Skarb !!!

Te słowo rozbrzmiewało w głowie Andy'ego . Jak dobrze że byli oni przy Kostnicy i nie widzieli bohaterskiej trójki . Zaczęli oni bacznie obserwować spotkanie gdy nagle koleś z uniformem kopnął tego z czarnymi włosami w brzuch , ten rozwścieczony obłożył go z całej siły serią ciosów w twarz po czym podnosząc go rzucił na plecy o twardym glebie niczym zapaśnik . Powiedział jeszcze coś do leżącego sztywno pana i poszedł znikając we mgle , która ograniczała widok w tym coraz bardziej zaciemniającym się krajobrazie . 

-Dawajcie ! Trzeba sprawdzić czy nic mu nie jest ! - wykrzyknął Chris 

-Tak na pewno . Dwu metrowy kolos z czarnym wdziankiem miotąc nim po ziemie nic mu nie zrobił - drwił ironicznie Andy 

-Chodźcie ! - nakazał Bob 

Podbiegli 

-Halo ? Czy nic panu nie jest ? - Pytał Chris 

Nieznajomy poruszył oczyma spoglądając na Boba . 

-Proszę pana ? - próbował Chris

-Nic synu . - odezwał się w końcu "uniform"

-Kto to był i czemu pana pobił ? 

-Obawiam się że nie mogę ci powiedzieć , ale ten skur.... oj przepraszam nie powinienem się w ten sposób wyrażać , zapłaci za to co robi ! 

-A co on robi ?

-Nie musisz wiedzieć , a  w ogóle co wy tu robicie ? 

-Eeee od jakiegoś czasu bliżej przyglądamy się Kostnicy .

-Ach tak , te stare prosektorium zawsze przyciągało młodzież .

-Czemu nie chce pan powiedzieć nam o tamtym ? 

-Po co ? 

-Bo wie pan on nas z Bobe'm wczoraj gonił ?

-Co !? 

-Jak to w ogóle możliwie !? Nie możecie zadzierać z tym typem ! On jest niebezpieczny do jasnej cholery !

-Ale , my tylko...-wtrącił się-Co wy tylko ? Mój syn też tylko !

Po tych dziwnych słowach nieznajomy podniósł się ociężale opierając o drzewo . A po sobie pozostawił kolejny zgubiony list . 

                                                       To znowu ja Robercie . Nie próbuj mnie ignorować . 
                                                       Mam dla ciebie wskazówkę . Szukaj u stóp ziemi . I 
                                                       pamiętaj , wielka czarna fala już nadchodzi Robercie .

Robercie skarb !!!


Zbliżamy się do 10 rozdziału , który będzie specjalny... bardzo długi... na razie do zobaczenia... komentujcie

13 komentarzy:

  1. Nie czytam,bo nie podoba mi się klimat.

    OdpowiedzUsuń
  2. nie lubie takich klikatuw ale nawet fajnieci wychodzi

    OdpowiedzUsuń
  3. super,nie mogę się doczekać specjalnego 10 rozdziału

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne / Fade to Black

    OdpowiedzUsuń
  5. całkiem spoko ; ) - Loumita -

    OdpowiedzUsuń
  6. strangled in the night .18 sierpnia 2012 07:50

    fajne .

    OdpowiedzUsuń
  7. ,,spotkanie gdy nagle koleś z uniformem kopnął tego z czarnymi włosami w brzuch , ten rozwścieczony obłożył go z całej siły serią ciosów w twarz po czym podnosząc go rzucił na plecy o twardym glebie niczym zapaśnik . Powiedział jeszcze coś do leżącego sztywno pana i poszedł znikając we mgle , która ograniczała widok w tym coraz bardziej zaciemniającym się krajobrazie . "
    Nie rób takich rzeczy, nie wygodnie się czyta i bardzo łatwo nie połapać o kogo chodzi. Poza tym radzę sobie znaleźć więcej męskich czytelników, gdyż jak widzisz dziew. za bardzo nie kręcą takie ,,klimaty", jak to było ujęte wcześniej C:
    Pozdrawiam. C:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masz racje a co do chłopaków to raczej ciężko znaleźć , tylko mój kolega czyta

      Usuń
  8. dla mnie spoko, ale nie tyle wykrzykników, wystarczy jeden . :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W słowie "Skarb !!!" to muszę dać 3 bo to było w liście , a poza tym już tak nie robię.

      Usuń