sobota, 7 lipca 2012

Opuszczona Kostnica rozdział 3

                                                     Nieznajomy wchodzi do środka


-Tam ktoś jest , jestem pewny !!!-oznajmił Chris


                                                           *    *    *     *    *

Czym prędzej pobiegli w stronę oddalonego o około 20 metrów żywopłotu . Przerażeni obserwowali zza niego dalszy rozwój wydarzeń .


-Kto to był ???-spytał mało co nie mdlący Andy

-Skąd mam to wiedzieć !!!-wyszeptał złośliwie Bob

-Ktokolwiek to jest musimy się dowiedzieć kto to i co tu robi .-stanowczo rozkazał Chris

-Chodźmy na drugi koniec żywopłotu , może tam coś zobaczymy .-

Na drugim końcu chłopcy zobaczyli starszego mężczyznę ubranego w czarny płaszcz i stare , powycierane jeansy . Nieznajomy wszedł do środka !!!

-Co on tam do jasnej cholery robi ??!??-spytał zdziwiony i zły Bob 

-Nie wiem - odpowiedział Chris

-Wszedł drzwiami prawymi a naszymi lewymi . Czyli tymi małymi czarnymi . - 

-O cholera !! . Ktokolwiek to jest idzie w naszą stronę  !!! - Wyszeptał zdrętwiały Bob 

-Cicho chłopaki , nie zapominajcie , że tu obok jest droga , więc ma prawo tu iść . Przesuńmy się dalej by nas nie zobaczył .

-Ty pacz !! Co on tam ma . -

Spod płaszcza mężczyzny było widać czarną koszulkę , na której widniał jakiś znaczek . Tak jakby był to jakiś uniform .

-Dobrze , dzisiaj się już nic nie dowiemy . Chodźmy do domu .-powiedział Bob


Po dwudziestu minutach byli już w domu . Tam czekała na nich wściekła ciotka Kaitlin !!!

To był 3 trochę spóźniony rozdział.... obiecuje że następny będzie w piątek.....komentujcie

5 komentarzy: